Wbrew przewrotnemu tytułowi masaż nie jest tylko ugniataniem ciała, lecz rozbudowanym systemem wiedzy, za którym stoi wielowiekowa tradycja, kultura i baza naukowa. Zgłębiając temat, zauważamy istotną różnicę w podejściu do masażu i postrzeganiu ludzkiego ciała przez nurty, ukształtowane na Wschodzie, oraz te, które się rozwijały wraz z cywilizacją zachodnią. Podczas nauki masażu tajskiego zastanawiał mnie brak odniesień do anatomii, z kolei na kursie masażu klasycznego przerabiano głównie anatomię i techniki, zupełnie pomijać kwestie intencji czy uważności. Przyjrzyjmy się tym podejściom, by zrozumieć ich istotę.
Jedna z niewielu rycin z podręcznika do masażu tajskiego (autor: Balazs Nemeth)
Jedna z wielu rycin anatomicznych z podręcznika do masażu klasycznego (CS Heros)
Zachodnie style masażu są oparte na fizjologii i anatomii oraz rozpatrują ciało człowieka jako zbiór poszczególnych układów narządów, kierując się zasadami medycyny zachodniej. Podstawowym celem masażu jest regulacja napięć mięśniowych, a w trakcie sesji masażysta koncentruje się na obszarach, w którym odczuwa się ból lub występuje problem. Masując w stylu zachodnim masażysta „myśli” strukturami anatomicznymi, manipuluje tkankami, działa na poziomie stricte fizycznym. Jest to typowe intelektualne podejście, charakterystyczne dla cywilizacji zachodniej.
Na Wschodzie masaż postrzega się przede wszystkim jako pracę z energią w ciele człowieka i jest wykonywany w celu przywrócenia balansu energetycznego, aktywując procesy samonaprawcze organizmu. Tradycje wschodnie traktują człowieka holistycznie, nierozerwalnie łącząc ciało i duszę w jeden system, który działa dobrze tylko wtedy, gdy wszystkie jego części są zharmonizowane. Więc masażysta działa na kilku poziomach jednocześnie: na poziomie duchowym w obszarach intencji, obecności i uważnego dotyku, i na poziomie fizycznym rozgrzewając, ugniatając oraz rozciągając mięśnie i ścięgna na przebiegu linii energetycznych (meridianów).
Masaże wschodnie
Bilansowanie przepływu energii w ciele, oddziaływanie na punkty wzdłuż przebiegu linii energetycznych
Najpopularniejsze techniki:
Akupresura, ucisk, kołysanie, toczenie, manipulacja, rozciąganie
Przykłady:
Masaż tajski jogiczny, masaż balijski, shiatsu, masaż ajurwedyjski, refleksoterapia
Powiązane techniki pracy z ciałem:
Yoga, Qi Gong, Tai Chi
Masaże zachodnie
Wyrównanie napięć mięśniowych, praca bezpośrednio na obszarach dotkniętych dyskomfortem
Najpopularniejsze techniki:
Głaskanie, rozcieranie, ugniatanie, wyciskanie, wstrząsanie, wibracja
Przykłady:
Masaż klasyczny, szwedzki, masaż tkanek głębokich, terapia punktów spustowych
Powiązane techniki pracy z ciałem:
Technika Alexandra, Metoda Feldenkraisa, Pilates
Są to oczywiście uogólnienia, ale na grubych liniach pomagają zrozumieć czego się spodziewać po sesji masażu w określonym stylu. Tak naprawdę, sytuacja przypomina mi przypowieść o słoniu i dwóch ślepcach: jeden złapał słonia za nogę i krzyczy: „To jest słup!”, drugi złapał za trąbę i twierdzi: „To jest wąż!”. Nie sugeruje, że wielowiekowe tradycje masażowe są ślepe, lecz to, że operując różnymi językami, mówią o tym samym słoniu. Fizyczną stronę procesu pracy z energią da się „przetłumaczyć” na język anatomii: w ujęciu fizjologicznym energią jest krew, limfa, hormony, obieg informacji w układzie nerwowym a wspomagając przepływ tych substancji i informacji wzmacniamy organizm. Natomiast istotę meridianów można wyjaśnić w świetle anatomii powięzi.
Zapewne, czytając te opisy, poczułeś już, że któreś podejście jest Ci bliższe. Tym wrażeniem można się zasugerować podczas wyboru stylu masażu lub otworzyć swoją ciekawość na przeciwległy punkt widzenia. Osobiście cenię syntezę tych podejść i szukam balansu pomiędzy wiedzą a intuicją w każdej sesji, więc zapraszam na masaż tajski, klasyczny oraz autorski, łączący techniki obydwu styli w jednej sesji.